LajlaForMe - 2013-05-11 11:58:33

http://img689.imageshack.us/img689/3886/farmasweetappleaip.png

Adostume - 2013-05-19 19:18:26

Night Lily spacerowała po lesie, nucąc pod nosem.
- Nocą chowam się przed smutkiem, okrucieństwem tego świata... ♫
Doszła właściwie do krańca samego lasu. Drogę znała już na pamięć, nie musiała patrzeć pod nogi czy rozglądać się wokoło. Po prostu szła, zatopiona w własnych myślach, słuchając przyjemnej dla ucha ciszy.
W lesie nie czuła się niekomfortowo. Miała wrażenie, że jest jedynym kucykiem, który potrafi dostrzec w nim piękno. Była szczęśliwa, że obok jej domu istnieje tak niesamowite miejsce jak las Everfree. Często śpiewała o nim piosenki, pisała wiersze... Jedynie tutaj czuła się wolna i... szczęśliwa.
*
Przysiadła na małym pagórku, wlepiając swój wzrok w niebo. Uśmiechnęła się widząc, jak pięknie dziś wygląda. Gwiazdy błyszczały, a ona mogłaby przysiąc, iż słyszała ich migotanie. Uwielbiała to uczucie. Wznosiła się wtedy wysoko na skrzydłach wolności... I śpiewała...

shakiraa - 2013-05-20 06:54:07

Kucyk szedł po lesie,szedł i szedł.Aż znalazł jakiegoś kucyka,z którego można porobić ,,jaja".Lecz tu się pomyliła,bo to alicorn.

-Hmm,może z niej nie zażartuje,tylko po prostu do niej podejdę i może się z nią zaprzyjaźnię.-Powiedziała cichutko.

-Hej,jestem Lisa,a ty?

LajlaForMe - 2013-05-22 19:55:41

Kucyk zauważył Lisę i nowego kucyka. Szybko poleciała w stronę pustego miejsca. Słyszała śpiew wspaniałego kucyka, którego nie znała.
-Który kucyk w Lesie Everfree tak pięknie śpiewa? Przyznaj się.
Gdy dziewczyna zawołała nieznajomą wpadła do niej...

Agness7 - 2013-05-24 14:51:56

Purple Stormy wędrowała po lesie. Nagle usłyszała zdumiewający śpiew. Jedyną znaną jej muzyką było wsłuchiwanie się w ciche grzmoty. Momentalnie się rozmarzyła. A jeśli to śpiewa maleńki słowik? Na pewno siedzi teraz na klonie albo innym drzewie.
Nagle zobaczyła trzy kucyki. Szybko przypomniała sobie ich imiona.
- Jak masz na imię? Słyszałam, że Night Lily? Masz przepiękny głos.

shakiraa - 2013-05-24 17:27:10

-Yyy...Ja muszę lecieć to narazie!

Powędrowała do kręgielni.

Agness7 - 2013-05-24 17:33:33

- Nie, czekaj, nie możesz zostać jeszcze chwilki? Proszę! - zawołała Stormy do alikorna.

Jotjotek - 2013-05-24 17:41:16

*Weszła do lasu.*
-Muszę nazbierać kwiatów do wazonu.- pomyślała
*Rozglądając się nie zauważyła kucyka przed nią. Chwila nieuwagi i TRACH!*
-Przepraszam. Nic Ci się nie stało?- zapytała

Agness7 - 2013-05-24 17:48:57

- Nie, nic. Jestem tu nowa, tak w ogóle. Mam na imię Purple Stormy. A ty jak się nazywasz?

Jotjotek - 2013-05-24 18:04:52

-Ładne imię.Ja mam na imię WhiteApple. Jesteś nowa... Może Cię oprowadzić? Jestem już trochę czasu w Ponyville.

Agness7 - 2013-05-24 18:12:27

- Tak, oprowadź mnie z wielką chęcią :3 A może przejdziemy się gdzieś razem? Na przykład na Wyścig Liści czy jak się to zwało... Jestem nowa i wciąż mi takie rzeczy się zapominają...

Jotjotek - 2013-05-24 18:50:46

-Tak. To się nazywa wyścig liści. Chodźmy! Szybko!    *Idzie do wyznaczonego miejca.*

LajlaForMe - 2013-05-24 19:18:27

Widzi uciekającą przyjaciółkę.
-Czekaj!
Sendy szybko pobiegła w stronę WhiteApple. Po drodze wydawało się jej, że w Ponyville jest jej siostra.
*myśli* -What?

Agness7 - 2013-05-25 06:18:34

Purple Stormy usłyszała krzyk jakiegoś kucyka i się odwróciła.
- O co chodzi? - stanęła przodem do alikorna. - Jak masz na imię?

Jotjotek - 2013-05-25 06:30:36

-Co? O witaj Sendy! To jest Purple Stormy. Purple Stormy, to Sendy. Idziemy na wyścig liści, idziesz z nami?

Adostume - 2013-05-25 13:03:33

Kiedy Night Lily usłyszała zbliżające się kuce, a raczej ich głosy, od razu się ukryła. Westchnęła i skuliła się, milcząc. Chciała zostać sama, a nagle tyle kucyków zebrało się w lesie. Zachciało jej się nawet płakać, ale nie. Nie chciała być aż tak delikatna. Wstała i wzleciała w powietrze, zbliżając się do swojego domu, oddalonego dobrych kilka mil stąd. W końcu zawędrowała dziś na skraj lasu. Weszła do domu i dopiero tam znowu zaczęła śpiewać. Swoją magią, przypominającą nocne niebo z gwiazdami, chwyciła jedną z ksiąg leżących na półce i wyszła przed dom. Śpiewając zaczęła ją przeglądać. Uwielbiała ćwiczyć magię w nocy, czuła się wtedy wspaniale i miała wrażenie, że księżniczka Luna ją obserwuje. Na samą myśl o tym uśmiechnęła się. Kiedy znalazła wybrany czar, odetchnęła z ulgą. Był to czar pozwalający jej na bycie niewidzialną. Był to bardzo trudny czar, wiedziała, że będzie musiała się go długo uczyć. W końcu umiały go jedynie najpotężniejsze alicorny, czyli właściwie tylko księżniczki. Ale pragnęła się go nauczyć bardzo, więc próbowała. Próbowała codziennie, i codziennie czyniła krok naprzód. Magia rozświetliła dom i jego obrzeża, a Night Lily zaczęła ćwiczyć.

Agness7 - 2013-05-25 14:10:56

- Och, dziewczyny... Kucyk, który tak pięknie śpiewał, gdzieś odleciał. Był takiej ciemnej barwy... Może to była księżniczka Luna! Ale czy ona tak wspaniale śpiewa? A może ona uczy się pod okiem księżniczki Luny! I odleciała teraz do swojej nauczycielki... Pewnie musi zatrzymywać te nauki dla siebie. Może jest gadatliwa i od razu by palnęła coś w tym temacie? - Purple Stormy usiadła w spokoju na trawie i rozmarzyła się. Po chwili potrząsnęła głową. - To idziemy na Wyścig Liści czy nie?

Jotjotek - 2013-05-25 19:06:04

Doleciałam do Lasu. Weszłam głębiej. Zobaczyłam małą chatkę. Zajrzałam do środka. Stało tam dwóch kucyków. Rozmawiali. Usłyszałam to.
-Po co Ci ta mała?
-Nie Twoja sprawa, ważne żebyś mi ją dostarczył.
-Właśnie że moja sprawa. Chce poznać Twój motyw!
-Ta cała Berry zepsuła mój plan. Był doskonały! Ona wszystko zepsuła. Muszę się zemścić.
-Jaki plan?
-Porwania księżniczki. W środku nocy zabiorę ją tu i będę żądał okupu. Potrzebne mi było kilka rzeczy. Ta mała zabrała jedną z nich. Gdyby nie ona byłbym bogaty!
-Rozumiem... Dostarczę Ci ją przed zmierzchem.

-O nie! Oni chcą porwać Berry!- pomyślałam
Trzeba było działać szybko. Gdyby były ze mną przyjaciółki...

shakiraa - 2013-05-25 19:10:19

-Ok,oni chcą Berry.

*
-Pamiętasz jeszcze o tym Cranku?
-Tak,pamiętam.Też go dostarczę.

*
-Mojego bratula porywają.I to...Dust żąda okupu...

Agness7 - 2013-05-25 19:10:45

Stormy podbiegła cicho do przyjaciółki.
- Przepraszam, że cię śledziłam. (i dramatyczny moment xd )
Dwójka kucyków przebiegła obok nich. Nie zauważyli klaczy.
- Och, kto to był?
(ano tak... będą przy Berry szybciej)

shakiraa - 2013-05-25 19:12:16

-Ok,wkraczamy?

Jotjotek - 2013-05-25 19:13:47

-Szybko! Musimy być przed nimi!-szepnęłam i wzbiłam się w górę
-Lisa rozpętasz tornado, aby ich spowolnić? Stormy powiesz o wszystkim księżniczce? Ja polecę po dzieci.- powiedziała i już była daleko za horyzontem

Agness7 - 2013-05-25 19:13:49

- W-w-wah! Jezuś, Lisa, nie strasz mnie XD O nie! Ej, a jeśli oni lecą po Berry? - Stormy nie zdawała sobie sprawy ze swojej głupoty. xd
*
- Tak, już biegnę... Albo zawołam Grey! Ona jest (chyba) księżniczką... nie? - róg Stormy zaczął świecić. Wyglądało to, jakby dzwoniła do Grey.

shakiraa - 2013-05-25 19:18:45

-Stój siostra!Czego teraz chcesz od młodszego rodzeństwa!?Gdyby nie ta wojna byłabyś normalna!

Wtedy wykonuje to tornado.Dodaje też magię z iskierki.Dust jednak zmieniła się w pył,czyli uciekła.

Loonicka - 2013-05-25 19:19:21

Grey przyleciała szybko do przyjaciółki.
- Purple Stormy, o co chodzi? - alikorn nie czekał na odpowiedź, tylko zaczęła tworzyć mocą rogu niewielkie zielone kule, które leciały prosto na dwójkę kucyków.

shakiraa - 2013-05-25 19:23:26

-AAAAAA!!!-Wrzeszczała Dust.

-Jednak żałuję że mi róg pękł.Resovile!Uciekaj!Ja się nią zajmę!

Wtedy poleciała nad nią i zrzuciła na nią ze skrzydeł pył uśpienia.

Agness7 - 2013-05-25 19:23:41

- Co z nimi zrobimy? - zapytała Stormy do Grey.
- Lisa, to była Dust! - wykrzyknęła po chwili z przerażeniem. - Co ona tu... tu robi...

shakiraa - 2013-05-25 19:26:05

Lisa użyła całej siły swojego rogu,aby wyssać Siostrze calutką moc.

-Jeszcze tu wrócę!

I zniknęła w postaci pyłku

*
-Ach,czuje się słabo.

Agness7 - 2013-05-25 19:29:19

- Nie nadwyrężaj się... - powiedziała cicho Stormy, okręcając giętką gałązkę wokół kopyt dwóch kucyków. - Co mamy z nimi zrobić? Kazać im przestać? Zabrać kapelusz? Czy co?

shakiraa - 2013-05-25 19:41:01

-Nie wiem czego siostra chcę.Ona jest jakaś chora na 100%.

Agness7 - 2013-05-25 19:46:43

- Może po prostu chce być śmieszna?

shakiraa - 2013-05-25 19:50:03

-Ty nie znasz mojej siostry.Zanim wstąpiła na wojnę,oczy miała normalne i nie czerwone,miała róg,jej skrzydła były normalne,jak i jej pozostałości.Na wojnie jej tyle nagadali,że zaczęła się zmieniać.

Agness7 - 2013-05-25 19:50:57

- To trochę mi jej szkoda. Może księżniczka Celestia kiedyś ją znormalni.

shakiraa - 2013-05-25 19:55:35

-Chodź do kawiarni

Adostume - 2013-05-25 20:15:00

Night Lily słyszała jakieś głosy, ale się nimi nie przejmowała. Liczyła się tylko ona, książka, noc i magia wypływająca z jej rogu. Klacz zamknęła swoje oczy, a magia rozstrzeliła się po wszystkich stronach. Ruszyła na klacz i okrążyła ją, a ona sama uniosła się lekko nad ziemię.
-Uda się, musi się udać...
Klacz cały czas powtarzała te słowa w myślach, uśmiechając się delikatnie. Teraz milczała, jednakże miała ochotę śpiewać. Czuła, jak unosiła się wyżej i wyżej.
Magia rozstrzeliła jeszcze mocniej. Night Lily wygięła się i poczuła, jak coś... przenosi ją gdzie indziej. Ból jaki nagle poczuła był nie do opisania. Klacz wiła się w konwulsjach, wyginała we wszystkie strony.
Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ból zniknął. Klacz otworzyła oczy. Czuła, że leżała na ziemi. Ciarki przeszyły do jej plecach. Klacz... leżała w kawiarni.

shakiraa - 2013-05-27 08:35:54

Jednak może i prawie cała rodzina jest przy jeziorze,ale jak już było tam napisane,nie ma dwóch kucyków.Czyli Dust(której na pewno nie będzie),oraz nasza Genesic Lily.Nikt nie wie,dlaczego Lily się nie zjawiła.Tutaj wy teraz się dowiecie.Lily wędrowała gdzieś w lesie Everfree.Nie interesowało ją święto na cześć Equestrii,którą jej rodzina obchodzi co roku w wyznaczonym miejscu.Rzadko wybierają las Everfree.Dzięki temu Lily cieszy się,że może przebywać w spokoju w lesie.Gdy wybiorą las,klacz musi uciekać,bo nie chcę spędzać czasu ze swoją rodziną.Tutaj Lily chowała się bardzo dobrze.Nie chciała,aby alicorny ją znalazły.Lily usiadła na jakimś małym pagórku.Rozmyślała,czy znajdzie kogoś,kto ją zrozumie.Wmawiała sobie krótki wierszyk z dzieciństwa:

-,,Pod łąką zieloną,słychać ptaków śpiew.
       Na łące zielonej,słychać szelest.
       Drzewa pięknie szumiały,
       drzewa wszystko rozumiały.
       Jednak kucyk,nie zrozumie mnie,
       I ja to bardzo dobrze wiem."


Kucyk westchnął.Myślała,że nigdy nie znajdzie kucyka o jej charakterze.Postanowiła zrobić sobie drzemkę,i ruszyć potem dalej.

http://oi39.tinypic.com/2vnl6bq.jpg

Loonicka - 2013-06-08 06:22:29

- Sendy, jesteś tu? - zawołała Grey. Musiała wszystko wytłumaczyć przyjaciółce. Ale ogromnie się rozzłości, gdy ta nie będzie chciała wysłuchać księżniczki. To oczywiste. Najpierw pomyślała, czy nie upiec przeprosinowych ciasteczek, ale tu potrzebowała słów.

LajlaForMe - 2013-06-08 17:48:11

Zapłakana Sendy wychodzi z kryjówki.
-Jestem. Co chcesz? Zapytać się czy i tak możesz się obciskiwać z moim chłopakiem? Tak, możesz.
Sendy znowu wybuchła płaczem. Chłopak jej marzeń obciskiwał się z inną.
-Jeśli przyszłaś tu z innego powodu do słucham. Ale jeśli mnie zezłościsz poważnie nie ręczę za siebie.
-Ona mówi prawdę. Raz się tak na mnie zdenerwowała, że podpaliła mi włosy. Ale mi szybko rosną.
Sendy z uśmiechem odwróciła się do siostry.

shakiraa - 2013-06-08 18:10:30

-Wy... Stałyście się teraz moim koszmarem sennym... Wasza krew i dusza... Te rzeczy zostaną przesądzone... Nigdy nie uciekniecie z labiryntu...

Powiedziawszy Genesis zabrała dziewczynom rogi i skrzydła.

-Nigdy wam się nie powiedzie... Las Everfree to przekleństwo i wasz życiowy błąd...

Wtedy zniknęła gdzieś we mgle. Czarnej, okrutnej mgle...

Loonicka - 2013-06-09 10:32:28

Nagle Grey przypomniała sobie, że zna zaklęcie wspomnienia. Jej róg zaświecił na biało, a przed Sendy pojawił się niewielki, przeźroczysty ekran. Pojawił się na nim Carol mówiący, że Sendy nie jest jego dziewczyną. DefeBow mówiąca, że go nie kocha. Carol całujący DefeBow. Grey grożąca Carolowi, że zmieni go w kucyka ziemskiego. Biegnąca do Sendy. I Sendy, oglądającą to wszystko. Ekran zniknął.
- Teraz mi wierzysz? - zapytała DefeBow Grey rozpaczliwie. Nagle zobaczyła Genesis Lily i ochroniła się silną barierą. Nadal miała skrzydła i rogi.

LajlaForMe - 2013-06-09 13:10:21

Sendy zobaczyła barierę ochronną. Wskoczyła za Grey i też nadal miała skrzydła i rogi.
-Taaaaak, wierzę Ci. Ja z tego lasu idę. Bye!
Kucyk uciekł. Jej siostra tam została.
-Sendy! Moje skrzydła i róg!
-O Jezu! Grey, całkowicie Ci wybaczę jeśli ją odczarujesz pomóż! Ona straciła sens życia!

shakiraa - 2013-06-09 15:17:58

Lily znowu się pojawiła. Ukradła biedaczce także skrzydła i róg.

-Przepraszam. Gapa ze mnie... Zapomniałam to zabrać i tobie.

Wtedy pojawił się labirynt...

-Papa śmiertelne istoty...

Loonicka - 2013-06-09 17:32:47

Grey ze strachem spojrzała na przyjaciółkę i jej siostrę.
- Nawet najsilniejszy kucyk nie potrafi znów zmienić w alicorna - rozpłakała się. - Mogę wam dać albo skrzydła, albo róg. Jeszcze nie jestem na tronie, aby wam pomóc. - Grey zalała się łzami. - Wybaczcie! Wybaczcie mi! Moja mama zmienia w alicorna tylko w trakcie ceremonii na księżniczkę, a ja nie mam tyle mocy! Nie jestem taka silna! - DefeBow Grey poczuła, że słabnie i wpadła we własną kałużę łez. - Musicie wybrać - wyszeptała ze słonymi kroplami w ustach. - Jednorożec albo pegaz. - Na koniec opuściła głowę tak nisko, jak umiała. Na pewno, kiedy zostanie silniejsza, od razu zmieni przyjaciółki w alikorny. Teraz nie potrafiła.

shakiraa - 2013-06-10 06:47:08

Jednak moc bariery stała się światłem które oślepiało. Okazało się to snem. Snem, który dostały od niej. Flower Dust. Czego może chcieć?

Loonicka - 2013-06-10 11:57:11

- Więc... więc to był tylko sen? Brak rogu, skrzydeł, bycie ziemskim kucykiem? - Grey była mocno zdziwiona, nie wiedziała, czy to był sen czy jawa. Nie pamiętała, żeby zasnęła.

LajlaForMe - 2013-06-11 16:35:51

-Moja siostrzyczka. Kochana ty moja.
-Jeszcze, jeszcze nigdy mnie nie nazwałaś siostrzyczką. Coś Ci się stało?
-Nie, tak bardzo cię kocham, nie wiedziałam, że tak bardzo.
-Biegnijmy do domu! Do prawdziwego domu. To wujka Orange. Nie chcę tu być!
-Ale to tutaj znalazłam wreszcie przyjaciół. Chyba, że...
-Co?
-Pojedziemy tam razem!
-Nieeee...
-Ok. Zostajemy. A teraz biegniemy na farmę.
Sendy wykrzyczała w biegu zdanie.
-Dzięki Grey!

Loonicka - 2013-06-11 18:56:05

- Proszę bardzo - odparła Grey, która nic nie rozumiała.

LajlaForMe - 2013-06-12 16:02:15

Poza grą.
Loonicka pisałam już. Piszemy w wypowiedzi minimum 5 zdań.

Agness7 - 2013-06-27 14:00:25

- Halooo, nieśmiały kucyku... - zawołała Stormy. Zbliżała się burza. - Będzie fajnie.

shakiraa - 2013-06-27 16:18:40

- Stormy, musimy ją znaleźć bo tak mówi Twi. Ja wiem, czemu burza. Flower znowu coś robi.

Wtedy Speeding ją znalazła. Siedziała za krzakami ( Jeżeli Adu pozwoli)

- Słuchaj. Nie chcemy ci zrobić krzywdy. Próbowałam ci raz pomóc w kawiarni. Taka... Przyjacielska pomoc. Choć się nie znamy. W Ponyville zagościła klątwa mroku, a ty posiadasz moc księżniczki Luny. Ta moc może na pomóc. Nie wiem, czy mi wierzysz, ale ci to udowodnię za pomocą zaklęcia prawdy.

Wtedy użyła zaklęcia prawdy. Zobaczyła wtedy Lily co się teraz dzieje w bibliotece.

- Ciekawe kiedy dziewczyny przyjdą. Moc Księżniczki Luny zwalcza każde zło oraz mrok. ...Pragnę być wreszcie normalną Twilight Sparkle...

Tu zaklęcie się kończy.

- Czy teraz nam wierzysz?...

Adostume - 2013-06-28 06:01:00

Klacz wpatrywała się z niedowierzaniem w alicorna. Uwielbiała księżniczkę Lunę, czczciła jej noc, ale że ma moc tejże księżniczki? W to nie mogła uwierzyć.
- Nie znamy się, a Ty nagle podchodzisz do mnie i mówisz, że mam Moc Lunarnej księżniczki i myślisz, że w to uwierzę?
Mówiła cicho i spokojnie, nadal wpatrując się w księżyc.
- Ale.... Jeżeli mogę pomóc, w jakikolwiek sposób, to pomogę.
Na jej twarzy zagościł delikatny uśmieszek. Wstała, co uczyniła nadzwyczaj delikatnie.

shakiraa - 2013-06-28 06:20:08

Wtedy Lisa uśmiechnęła się do niej.

- Jestem Speeding Lisa. Ale mów mi po prostu Lisa. Opowiem ci wszystko po drodze.

Następnie powiedziała do Stormy.

- Stormy. Możemy ruszać.

Wtedy jej opowiadała co się działo. A oto fragment rozmowy.

- (...) No i Dust próbowała go porwać. Jak i tą Berry. Ale ja użyłam tej mojej specjalnej sztuczki co ci mówiłam wcześniej.

Wtedy one same nie zauważyły, że są w bibliotece.

Adostume - 2013-06-28 10:21:37

Night Lily słuchała w skupieniu, kiwając od czasu do czasu głową. Zauważyła w końcu, że weszła do biblioteki. Wpatrywała się w regały, w tysiące książek. Otworzyła szeroko oczy, jednakże nie odezwała się.
Rozglądała się jeszcze chwilę po czym odezwała się:
- Podobno miałam w czymś pomóc, prawda?

www.forumnowoscimedialne.pun.pl www.krolowiebakugan.pun.pl www.tibia11.pun.pl www.serverofshinobi.pun.pl www.future-esport.pun.pl